Frankfurt powital mnie deszczem i rzeska temperatura, choc jak na luty bylo wyjatkowo cieplo, bo az 2C!
Troche glupio sie czulem na lotnisku zasuwajac w krotkich spodenkach i t-shircie, podczas gdy otaczajacy tlum krazyl opatulony w cieple kurtki.
Rzeczywistosc :) ale przy okazji nadzieja na wyjazd w gory za pare dni!